Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2013
Dystans całkowity: | 254.58 km (w terenie 31.00 km; 12.18%) |
Czas w ruchu: | 13:16 |
Średnia prędkość: | 19.19 km/h |
Maksymalna prędkość: | 52.00 km/h |
Suma podjazdów: | 5044 m |
Maks. tętno maksymalne: | 214 (107 %) |
Maks. tętno średnie: | 148 (74 %) |
Suma kalorii: | 9312 kcal |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 63.64 km i 3h 19m |
Więcej statystyk |
Sobota, 7 września 2013
Kategoria 0 - 1000 kcal, Treningowo, Góry Sowie, 0 - 500 m, 0 - 50 km
Rozjazd nad jezioro
RUN 1 - 33:45 HR avg - 142
RUN 2 - 44:56 HR avg - 134
- DST 31.22km
- Teren 3.00km
- Czas 01:19
- VAVG 23.71km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 177 ( 88%)
- HRavg 137 ( 68%)
- Kalorie 727kcal
- Podjazdy 422m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 września 2013
Kategoria Wycieczkowo, Trochę terenu, Góry Kamienne, 100 - 150 km, > 3000 kcal, > 2000 m
Waligóra i Ruprechticki Szpiczak
Cel na dzisiaj, wjechać na Waligórę. Najwyższy szczyt Gór Suchych i całych Gór Kamiennych, jedna z najwyższych gór Sudetów Środkowych. Waligóra należy do Korony Gór Polski. Najpierw jadę przez Głuszycę do schroniska Andrzejówka.
Sam podjazd na Waligórę okazuje się niezbyt wymagający.
Z samego szczytu nic nie widać ale podczas podjazdu było kilka punktów widokowych. Foty robione podczas zjazdu:
Droga na szczyt jest z początku łatwa i przyjemna. Dosyć szeroka i niezbyt stroma.
Dopiero pod koniec podjazdu droga się zwęża i robi się wyraźnie stromiej.
Kolejne widoki ze zjazdu:
I właśnie tam się kieruję, aby zdobyć Ruprechtickiego Szpiczaka. Najpierw krótki zjazd, i dojazd do granicy.
Następnie rozpoczyna się podjazd na szczyt. Okazuje się jednak że szlak jest typowo pieszy i o jeździe nie ma mowy. Samo podejście jest bardzo ciężkie a z rowerem na plecach to męka.
Po wdrapaniu się na szczyt aby uniknąć powrotu tą samą drogą postanawiam zjechać do Czech. Kieruję się na Broumov a następnie na Tłumaczów aby wrócić do Polski.
Zatrzymuje się w Broumovie aby się posilić, przy okazji zwiedzam.
Więcej zdjęć nie ma bo czas uciekał a chciałem wrócić do Świdnicy przed zachodem. Poza tym wieczorem już robi się coraz zimniej.
Schronisko Andrzejówka© Kornel
Jeszcze raz Andrzejówka, z początku podjazdu na Waligórę© Kornel
Sam podjazd na Waligórę okazuje się niezbyt wymagający.
Pamiątkowa fota na szczycie© Kornel
Pamiątkowa fota na szczycie© Kornel
Pamiątkowa fota na szczycie© Kornel
Z samego szczytu nic nie widać ale podczas podjazdu było kilka punktów widokowych. Foty robione podczas zjazdu:
Widok na Ślężę podczas podjazdu na Waligórę© Kornel
Widok na Góry Sowie podczas podjazdu© Kornel
Droga na szczyt jest z początku łatwa i przyjemna. Dosyć szeroka i niezbyt stroma.
Droga na szczyt Waligóry© Kornel
Dopiero pod koniec podjazdu droga się zwęża i robi się wyraźnie stromiej.
Taka droga prowadzi na szczyt Waligóry© Kornel
Taka droga prowadzi na szczyt Waligóry© Kornel
Kolejne widoki ze zjazdu:
Góry Sowie i ruiny domku myśliwskiego© Kornel
Ruprechticki Szpiczak podczas podjazdu© Kornel
I właśnie tam się kieruję, aby zdobyć Ruprechtickiego Szpiczaka. Najpierw krótki zjazd, i dojazd do granicy.
Granica Polsko-Czeska© Kornel
Następnie rozpoczyna się podjazd na szczyt. Okazuje się jednak że szlak jest typowo pieszy i o jeździe nie ma mowy. Samo podejście jest bardzo ciężkie a z rowerem na plecach to męka.
Wieża widokowa na Ruprechtickim Szpiczaku© Kornel
Widok z wieży widokowej© Kornel
Widok w stronę Polski z wieży widokowej© Kornel
Góry Suche i Ślęża z wieży widokowej© Kornel
Góry Sowie z wieży widokowej© Kornel
Widok na Czechy© Kornel
Widok na Góry Stołowe i Czechy© Kornel
Karkonosze i Śnieżka z wieży widokowej© Kornel
Zoom na Karkonosze© Kornel
Po wdrapaniu się na szczyt aby uniknąć powrotu tą samą drogą postanawiam zjechać do Czech. Kieruję się na Broumov a następnie na Tłumaczów aby wrócić do Polski.
Centrum Broumova z wjazdu do miasta© Kornel
Zatrzymuje się w Broumovie aby się posilić, przy okazji zwiedzam.
Rynek w czeskim miasteczku Broumov© Kornel
Rynek w czeskim miasteczku Broumov© Kornel
Rynek w czeskim miasteczku Broumov© Kornel
Więcej zdjęć nie ma bo czas uciekał a chciałem wrócić do Świdnicy przed zachodem. Poza tym wieczorem już robi się coraz zimniej.
- DST 120.68km
- Teren 10.00km
- Czas 06:42
- VAVG 18.01km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 214 (107%)
- HRavg 139 ( 69%)
- Kalorie 4667kcal
- Podjazdy 2505m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 września 2013
Kategoria Treningowo, Góry Sowie, 1000 - 3000 kcal, 0 - 500 m, 0 - 50 km
Nad Jezioro Bystrzyckie
RUN 1 - 32:58 HR avg - 168
RUN 3 - 35:59 HR avg - 148
- DST 31.40km
- Teren 3.00km
- Czas 01:16
- VAVG 24.79km/h
- VMAX 48.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 191 ( 95%)
- HRavg 148 ( 74%)
- Kalorie 1004kcal
- Podjazdy 447m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 września 2013
Kategoria Wycieczkowo, Trochę terenu, Góry Sowie, 50 - 100 km, 1000 - 3000 kcal, 1000 - 2000 m
Niedzwiedzice - Głuszyckie stawy + Szlakiem podziemi - Walim
Widok z Cesarskich Skałek na Głuszycę i Góry Suche© Kornel
Widok z Cesarskich Skałek na Głuszycę i Góry Suche© Kornel
Widok z Cesarskich Skałek na Głuszycę i Góry Suche© Kornel
- DST 71.28km
- Teren 15.00km
- Czas 03:59
- VAVG 17.89km/h
- VMAX 52.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- HRmax 182 ( 91%)
- HRavg 123 ( 61%)
- Kalorie 2914kcal
- Podjazdy 1670m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze