Tekst alternatywny

Informacje

Rok 2014

baton rowerowy bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Tu Byłem




Szukaj

Znajomi

Archiwum

Linki

stat4u
Wpisy archiwalne w kategorii

Trochę terenu

Dystans całkowity:1071.18 km (w terenie 391.00 km; 36.50%)
Czas w ruchu:64:49
Średnia prędkość:16.53 km/h
Maksymalna prędkość:56.70 km/h
Suma podjazdów:15356 m
Maks. tętno maksymalne:214 (107 %)
Maks. tętno średnie:153 (76 %)
Suma kalorii:36538 kcal
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:46.57 km i 2h 49m
Więcej statystyk
Wtorek, 16 września 2014 Kategoria 0 - 1000 kcal, 0 - 50 km, 0 - 500 m, Gołębiewo, Trochę terenu

Z Gołębiewa w kierunku Pachołka

  • DST 28.80km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:37
  • VAVG 17.81km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 500kcal
  • Podjazdy 189m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 sierpnia 2014 Kategoria 0 - 1000 kcal, 0 - 50 km, 0 - 500 m, Trochę terenu

Teren z Markiem

  • DST 36.90km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 15.38km/h
  • Kalorie 1000kcal
  • Podjazdy 428m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gołębiewo i TPK z Markiem

Poświąteczne spalanie kalorii, ustawka z Markiem w Gołębiewie, tam 2 rundki po których się nudzimy więc postanawiamy wjechać w teren. Najpierw standardowo w kierunku Pachołka niebieskim rowerowym, później skręcamy w nieznane mi ścieżki. Było trochę szlaku pieszego zielonego oraz żółto-czerwonego, tyle pamiętam. Wyjeżdżamy gdzieś na granicy Gdańska i Sopotu, patrzę na licznik i postanawiam wrócić do Gołębiewa na rundkę żeby dokręcić parę kilometrów i zjazd do domu.

  • DST 56.49km
  • Teren 11.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 18.83km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 189 ( 94%)
  • HRavg 153 ( 76%)
  • Kalorie 1971kcal
  • Podjazdy 688m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 kwietnia 2014 Kategoria > 3000 kcal, 50 - 100 km, 500 - 1000 m, GR3, Trochę terenu, Wycieczkowo

Dookoła Jeziora Żarnowieckiego z GR3

Relacja na trojmiasto.pl
Nareszcie udało mi się zgrać terminy i wybrać się na wypad z Grupą Rowerową Trójmiasto. Start w Wejherowie, dalej w okolice Jeziora Żarnowieckiego, tyle wiedziałem i to mi wystarczyło. W końcu można jechać ze przewodnikiem więc nie trzeba się niczym przejmować.
Dojazd do Wejherowa SKM, na miejscu zbiórki stawia się 20 osób, całkiem dużo biorąc pod uwagę pogodę która nie dopisała. Według prognoz miał padać deszcz i padał ale nawet to nie popsuło tej wycieczki. 


Kilka zdjęć moich i kilka pożyczonych:
Grupówka
Grupówka © Kornel
Okolice Leśniczówki Muza
Okolice Leśniczówki Muza © Kornel
Las w okolicy Piaśnicy
Las w okolicy Piaśnicy © Kornel
Las w okolicy Piaśnicy
Las w okolicy Piaśnicy © Kornel
Groby w okolicy Piaśnicy
Groby w okolicy Piaśnicy © Kornel
Las w okolicy Piaśnicy
Las w okolicy Piaśnicy © Kornel
Pamiątkowa fota
Pamiątkowa fota © Kornel
Łatwo nie było
Łatwo nie było © Kornel
Okolice Leśniczówki Muza
Okolice Leśniczówki Muza © Kornel
Zjaaaazd :D
Zjaaaazd :D © Kornel
Staw w okolicy Leśniczówki Muza
Staw w okolicy Leśniczówki Muza © Kornel
Kolejny staw w okolicy Leśniczówki Muza
Kolejny staw w okolicy Leśniczówki Muza © Kornel
Jezioro Żarnowieckie
Jezioro Żarnowieckie © Kornel
Jezioro Żarnowieckie
Jezioro Żarnowieckie © Kornel
Jezioro Żarnowieckie
Jezioro Żarnowieckie © Kornel
Jezioro Żarnowieckie
Jezioro Żarnowieckie © Kornel



  • DST 78.03km
  • Teren 60.00km
  • Czas 04:45
  • VAVG 16.43km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 201 (100%)
  • HRavg 118 ( 59%)
  • Kalorie 3799kcal
  • Podjazdy 629m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy raz terenowo w tym roku

Razem z Markiem  ruszamy do TPK żeby sprawdzić czy da się już jeździć w terenie. Dodatkowo Marek przygotował dla mnie kilka cięższych fragmentów, w tym krótki ale około 20% podjazd :D
Najpierw spotykamy się z Gołębiewie i kierujemy się niebieskim szlakiem pod Pachołek, stamtąd zjeżdżamy do ulicy Spacerowej i kierujemy się w okolice Doliny Radości. Jednak zanim tam dojechaliśmy skręcamy w teren, gdzie czeka na nas podjazd do Doliny Wężów. Nigdy tu nie byłem więc zdziwiłem się widząc przed sobą ścianę, zdjęć brak bo na podjeździe się nie zatrzymywałem.
Później jedziemy niebieskim szlakiem aż na Osowę, a tam znów wjeżdżamy w teren, tym razem szlak czerwony. Na koniec wyjeżdżamy przy Źródle Marii, później powrót do Gołębiewa i tam każdy odjeżdża w swoją stronę. 
Tutaj ten dosyć stromy fragment, 1 z prozdu mile widziana
Tutaj ten dosyć stromy fragment, młynek mile widziany © Kornel
Dolina Wężów
Dolina Wężów © Kornel
A tu szlak niebieski w kierunku bliżej nieokreślonym
A tu szlak niebieski w kierunku bliżej nieokreślonym © Kornel
Źródło Marii
Źródło Marii © Kornel
Źródło Marii
Źródło Marii © Kornel

  • DST 52.62km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:23
  • VAVG 15.55km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 203 (101%)
  • HRavg 133 ( 66%)
  • Kalorie 2190kcal
  • Podjazdy 550m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 24 lutego 2014 Kategoria 0 - 50 km, 0 - 500 m, 1000 - 2000 m, Gdańsk, Gołębiewo, Trochę terenu

Jednak pech mnie nie opuszcza

Plan był taki żeby poszukać miejsc gdzie już można spokojnie kręcić i odpuścić sobie jazdy wzdłuż morza. Wybór padł na Gołębiewo, ostatnio był tam jeszcze miejscami śnieg i dużo błota. Dzisiaj zdecydowanie lepiej, zrobiłem 5 rundek, spokojnym tempem. I już miałem wracać do domu ale zachciało mi się wjechać w teren. Tak też zrobiłem, zjazd ulicą Reja i w lewo czarnym szlakiem pod górę. W terenie bez szału, wszystko rozjeżdżone, ciężko się jechało ale do czasu. Na jakimś zjeździe wpadło mi coś pomiędzy przerzutkę a łańcuch :/ Na początku zacząłem się zastanawiać czy dojadę jakoś do domu i wziąłem się za naprawę szkód. Jakaś szybka prowizorka żeby dojechać do domu zanim zrobi się ciemno. Koniec końców, jutro znowu przejadę się do serwisu, przerzutka wytrzymała dokładnie tydzień :(
A oto sprawca całego nieszczęścia:
Okazał się mocniejszy niż hak od przerzutki
Okazał się mocniejszy niż hak od przerzutki © Kornel
Skrzywiony hak
Skrzywiony hak © Kornel
Jakoś jechać się dało
Po naprawie wyglądało tak, jakoś jechać się dało © Kornel
A w teren wjechałem żeby nacieszyć oczy tym widokiem....
Widok z punktu widokowego nad Sopotem
Widok z punktu widokowego nad Sopotem © Kornel
 


  • DST 37.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 17.08km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRavg 133 ( 66%)
  • Kalorie 1603kcal
  • Podjazdy 400m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 października 2013 Kategoria Trochę terenu, Treningowo, Gołębiewo, 500 - 1000 m, 50 - 100 km, 1000 - 3000 kcal

Tak dawno nie kręciłem rund po Gołębiewie

Ulubiony punkt widokowy, robi się ciemno a dopiero 16 © Kornel


Gdzieś na podjeździe z Sopotu w kierunki Gołębiewa © Kornel


... © Kornel

  • DST 53.38km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:41
  • VAVG 19.89km/h
  • VMAX 56.70km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 178 ( 89%)
  • Kalorie 1853kcal
  • Podjazdy 709m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Widokowy rowerowy czwartek II

Czwartek, 17 października 2013 Kategoria Wycieczkowo, Trójmiejski Park Krajobrazowy, Trochę terenu, 0 - 500 m, 0 - 50 km

Rowerowe czwartki I

Piątek, 6 września 2013 Kategoria Wycieczkowo, Trochę terenu, Góry Kamienne, 100 - 150 km, > 3000 kcal, > 2000 m

Waligóra i Ruprechticki Szpiczak

Cel na dzisiaj, wjechać na Waligórę. Najwyższy szczyt Gór Suchych i całych Gór Kamiennych, jedna z najwyższych gór Sudetów Środkowych. Waligóra należy do Korony Gór Polski. Najpierw jadę przez Głuszycę do schroniska Andrzejówka.

Schronisko Andrzejówka © Kornel

Jeszcze raz Andrzejówka, z początku podjazdu na Waligórę © Kornel


Sam podjazd na Waligórę okazuje się niezbyt wymagający.

Pamiątkowa fota na szczycie © Kornel

Pamiątkowa fota na szczycie © Kornel

Pamiątkowa fota na szczycie © Kornel


Z samego szczytu nic nie widać ale podczas podjazdu było kilka punktów widokowych. Foty robione podczas zjazdu:

Widok na Ślężę podczas podjazdu na Waligórę © Kornel

Widok na Góry Sowie podczas podjazdu © Kornel


Droga na szczyt jest z początku łatwa i przyjemna. Dosyć szeroka i niezbyt stroma.
Droga na szczyt Waligóry © Kornel


Dopiero pod koniec podjazdu droga się zwęża i robi się wyraźnie stromiej.
Taka droga prowadzi na szczyt Waligóry © Kornel

Taka droga prowadzi na szczyt Waligóry © Kornel


Kolejne widoki ze zjazdu:
Góry Sowie i ruiny domku myśliwskiego © Kornel

Ruprechticki Szpiczak podczas podjazdu © Kornel


I właśnie tam się kieruję, aby zdobyć Ruprechtickiego Szpiczaka. Najpierw krótki zjazd, i dojazd do granicy.
Granica Polsko-Czeska © Kornel


Następnie rozpoczyna się podjazd na szczyt. Okazuje się jednak że szlak jest typowo pieszy i o jeździe nie ma mowy. Samo podejście jest bardzo ciężkie a z rowerem na plecach to męka.
Wieża widokowa na Ruprechtickim Szpiczaku © Kornel

Widok z wieży widokowej © Kornel

Widok w stronę Polski z wieży widokowej © Kornel

Góry Suche i Ślęża z wieży widokowej © Kornel

Góry Sowie z wieży widokowej © Kornel

Widok na Czechy © Kornel

Widok na Góry Stołowe i Czechy © Kornel

Karkonosze i Śnieżka z wieży widokowej © Kornel

Zoom na Karkonosze © Kornel


Po wdrapaniu się na szczyt aby uniknąć powrotu tą samą drogą postanawiam zjechać do Czech. Kieruję się na Broumov a następnie na Tłumaczów aby wrócić do Polski.

Centrum Broumova z wjazdu do miasta © Kornel


Zatrzymuje się w Broumovie aby się posilić, przy okazji zwiedzam.

Rynek w czeskim miasteczku Broumov © Kornel

Rynek w czeskim miasteczku Broumov © Kornel

Rynek w czeskim miasteczku Broumov © Kornel


Więcej zdjęć nie ma bo czas uciekał a chciałem wrócić do Świdnicy przed zachodem. Poza tym wieczorem już robi się coraz zimniej.
  • DST 120.68km
  • Teren 10.00km
  • Czas 06:42
  • VAVG 18.01km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 214 (107%)
  • HRavg 139 ( 69%)
  • Kalorie 4667kcal
  • Podjazdy 2505m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl